DO TEATRU WSPÓ?CZESNEGO W WARSZAWIE Dodane przez dnia November 22 2010 16:16:29 WYCIECZKA DO TEATRU WSPÓ?CZESNEGO W WARSZAWIE
16 pa?dziernika 2010 15-osobowa grupa mi?o?ników teatru z naszego LO pod opiek? Aleksandry Król-Berut i Krystyny Anuszkiewicz wyjecha?a na jednodniow? wycieczk? do Warszawy. Celem wyprawy by?o przede wszystkim wieczorne, „nieszkolne” przedstawienie w s?ynnym Teatrze Wspó?czesnym na Mokotowskiej... Ci?g dalszy relacji w "Czytaj wi?cej..."
Treść rozszerzona WYCIECZKA DO TEATRU WSPÓ?CZESNEGO W WARSZAWIE
16 pa?dziernika 2010 15-osobowa grupa mi?o?ników teatru z naszego LO pod opiek? Aleksandry Król-Berut i Krystyny Anuszkiewicz wyjecha?a na jednodniow? wycieczk? do Warszawy. Celem wyprawy by?o przede wszystkim wieczorne, „nieszkolne” przedstawienie w s?ynnym Teatrze Wspó?czesnym na Mokotowskiej.
Po kilkugodzinnej podró?y busem do stolicy uczestnicy udali si? na spotkanie ze sztuk? wspó?czesn? w Centrum Sztuki Wspó?czesnej w Zamku Ujazdowskim. Mo?na by?o obejrze? dzie?a czo?owych polskich twórców, m. in. Artura ?mijewskiego (nie tego aktoraJ), Katarzyny Kozyry, Natalii LL, Rafa?a Bujnowskiego, Marcina Maciejowskiego, Wilhelma Sasnala, Zbigniewa Libery, Joanny Rajkowskiej, Edwarda Dwurnika, Henryka Sta?ewskiego, Romana Opa?ki i ?odzi Kaliskiej. By?y to rze?by, obrazy, instalacje i filmy wideo, które znajdowa?y si? na kilku ró?nych wystawach na pi?trach i wokó? zamku. Wystawy, które mo?na by?o w tym czasie zobaczy? to: Rzeczy budz? uczucia, Powtórka z teorii widzenia, Divercity. Learning from Istambul, Rooted Design for Routed Living, Auschwitz. Co ja tu robi?? i inne.
O 14.00 grupa uda?a si? na obiad i zakupy do „?wi?tyni konsumpcji” Z?ote Tarasy w centrum stolicy, a potem nareszcie do teatru na spektakl Sztuka bez tytu?u czyli P?atonow Antoniego Czechowa w re?yserii Agnieszki Gli?skiej. Sztuka trwa?a a? 3 godziny i 50 minut, wi?c mo?na by?o naogl?da? si? do woli. A by?o co podziwia?, bo na scenie znale?li si? jedni z najlepszych aktorów stolicy: Krzysztof Kowalewski, Borys Szyc, Leon Charewicz, Damian Dami?cki, Monika Krzywkowska, Janusz Micha?owski, Andrzej Zieli?ski i Piotr Garlicki. Ci mniej znani byli równie dobrzy i równie? zas?uguj? na wspomnienie: Wojciech ?o??dkiewicz, Mateusz Grydlik, Katarzyna D?browska i Dominika Klu?niak. Zarówno wy?mienita gra aktorska, jak i Czechowowski tekst opowiadaj?cy o mi?o?ci, przemijaniu i straconych z?udzeniach sprawi?y, ?e wszyscy wrócili usatysfakcjonowani.
„Pope?niona przez niespe?na dwudziestolatka Sztuka bez tytu?u jest zapisem obrazu ?wiata, mikrokosmosem, w którym, jak pod szk?em powi?kszaj?cym mo?emy zobaczy? ludzi z ca?? ich bezradno?ci? wobec ?ycia i determinacj?, by nada? mu jakikolwiek sens.
Perspektywa, z której ów ?wiat widzi i opisuje m?ody Czechow fascynuje bezkompromisowo?ci?, bezczelno?ci? i przenikliwo?ci? - zw?aszcza w demaskowaniu ludzkich relacji. Jest dzi?ki temu na wskro? wspó?czesna. Czechow ods?ania nasz? ludzk? pokr?tno??, ma?o??, s?abo??, nasze bezradne poczynania i jednocze?nie patrzy tak wyrozumiale i tak g??boko - a? do istoty cz?owiecze?stwa”.
Agnieszka Gli?ska
„ ...jest P?atonow ze wszech miar sztuk? fascynuj?c?. Niezwyk?a dojrza?o?? refleksji nad kondycj? ludzk? budzi wr?cz w?tpliwo??, czy móg? j? napisa? zaledwie dwudziestoletni m?odzieniec [...] odnajdujemy bowiem w niej niemal wszystkie problemy, w?tki, motywy, postacie wyst?puj?ce w pó?niejszych jego sztukach: s?ynne pauzy, pozornie chaotyczne rozmowy, rekwizyty, sytuacje”.
René ?liwowski, Antoni Czechow
MAGDA1: W CSW ?rednio mi si? podoba?o. Zniech?ci?a mnie jedna wystawa, po której mia?am mieszane odczucia. Zainteresowa?a mnie natomiast wystawa fotografii o przesz?o?ci budynku Zamku Ujazdowskiego i Divercity. Sztuka teatralna by?a ?wietna. Rozmy?lanie o ?yciu, refleksje i zadawanie pyta?: co by by?o, gdyby potoczy?o si? ono inaczej sk?oni?y mnie do zastanowienia si? nad w?asn? egzystencj?. Wyst?puj?cy aktorzy i ich gra… Nie da si? tego opisa?. Do?wiadczenie tego na ?ywo uwra?liwia i wzbogaca wn?trze oraz pobudza artystyczn? dusz?.
KAMIL: CSW by?o bardzo ekstrawaganckie, wype?nione erotyzmem, lecz bez „takiej dobrej tajemniczo?ci”, co nie by?o pozytywne. Troszk? mnie rozczarowa?o, a cz?sto budzi?o obrzydzenie. Momentami by?o interesuj?ce; dotyka?o mentalno?ci cz?owieka i krytykowa?o jego hipokryzj?. Czasami nie mog?em dostrzec g??bszego sensu – co? by?o zrobione, by by?o. Najbardziej podoba?y mi si? „filozoficzne rozkwity”. Teatr Wspó?czesny – rozczarowa?o mnie jego wn?trze, my?la?em, ?e b?dzie bardziej nowoczesne, a by?o tak troch? w stylu retro. Miejsca by?y fajne: nie za blisko, nie za daleko… Mo?na by?o obserwowa? fantastyczn? gr? aktorów, ale Borys Szyc czasami „przegina?”.
MAGDA2: W CSW w przeciwie?stwie do prostych ekspozycji o Auschwitz i szpitalu, mieszcz?cym si? na terenie Zamku Ujazdowskiego, na pi?trze znajdowa?y si? wystawy, których zrozumienie wymaga?o ponadprzeci?tnej wyobra?ni. Przedmiotom nadawano zupe?nie inne znaczenie, a sztuka wyst?pi?a poza ramy obrazów i barierki. Wszystko by?o na wyci?gni?cie r?ki, a czasem wr?cz wymaga?o naszego wspó?dzia?ania. Wszystko, co tam zobaczyli?my, by?o co najmniej niespodziewane. Zjawiska trudne do opisania s?owami pozostawia?y w nas wyra?ny wyd?wi?k, pomimo trudnej otoczki wizualnej. Sztuka bez tytu?u nie mog?a by? lepiej nazwana. Wspania?a gra aktorska. Dramat przeplatany komedi?. Brak granic mi?dzy aktorami a publiczno?ci?. Czuli?my si?, jak uczestnicy spektaklu. Nieprzewidywalna akcja, zaskakuj?ce perypetie…To wszystko sprawi?o, ?e przenie?li?my si? w czasie i przestrzeni i obserwowali?my wydarzenia w ich centrum. Uwie?czeniem sztuki by?o niespodziewane, powtarzane trzykrotnie zako?czenie i d?ugi aplauz – ca?kowicie zas?u?ony. Pozostali?my na d?ugo oczarowani obejrzanym spektaklem i wielu z nas z pewno?ci? b?dzie kontynuowa?o przygod? z teatrem.
Na stronie szko?y wykorzystane zosta?y zdj?cia spektaklowe Micha?a Englerta ze strony www.teatrwspó?czeny.pl oraz fotografie Igi ?aniec.